ZIO w Pekinie: Złoty Kobayashi! Brąz dla Kubackiego!

ZIO w Pekinie: Złoty Kobayashi! Brąz dla Kubackiego!

Szybka okazało się, że amerykańska agencja Associated Press nie miała racji – mamy brąz Dawida Kubackiego! Zawody na normalnym obiekcie w Zhangjiakou wygrał Ryoyu Kobayashi.

Co to był za konkurs!

Polscy skoczkowie nie prezentują się w tym sezonie zbyt dobrze, ale kibice z pewnością wierzyli, że na najważniejszej imprezie czterolecia może dojść do przełomu. Do przełomu doszło i to być może nie tylko w przypadku Dawida Kubackiego – 6. miejsce zajął Kamil Stoch. Piotr Żyła zajął 21. miejsce, natomiast Stefan Hula zajął 26. pozycję.

Pierwsza seria

Pierwsza seria zaczęła się od ustawienia zbyt długiego najazdu (belka numer 14), co skutkowało tym, że słabi skoczkowie zaczęli osiągać przyzwoite odległości. Kwestią czasu było to, że belka pójdzie w dół. Od Klimova belka znajdowała się przy numerze 12 (wcześniej mieliśmy obniżenie belki po skoku Huli) i tak pozostało do samego końca. Do tego trochę zamieszania zrobił wiatr, aczkolwiek wczoraj mieliśmy większe podmuchy. Finalny efekt tego był taki, że zdecydowane prowadzenie objął Kobayashi, a za nim znaleźli się Peter Prevc i Kamil Stoch. Człowiek mógł poczuć się tak, jakby czas się zatrzymał.

Uczciwie trzeba też powiedzieć, że zaraz za podium różnice były naprawdę niewielkie. Wspomniany Klimov tracił do Stocha 1,3 punktu. Dalej było jeszcze ciekawiej – zajmujący 8. miejsce Kubacki tracił do Rosjanina 1,9 punktu.

Druga seria

Kto czekał na ogromne emocje, z pewnością się nie zawiódł. Pierwszy zaatakował Lindvik, który zajmował dopiero 17. miejsce. Skok na 102,5 metra może nie zrobił na początku wielkiego wrażenia, ale Norweg skończył na siódmym miejscu. Lindvik prowadził do próby Dawida Kubackiego – 103 metry Polaka pozwoliły na zdecydowane prowadzenie aż do skoku piątego Manuela Fettnera. Doświadczony Austriak skoczył jeszcze metr dalej i tym samym musiał wyjść na wyraźne prowadzenie. Gdy Kamil Stoch skoczył w trudnych warunkach 97,5 metra, Fettner mógł się cieszyć z medalu. Polacy wiedzieli, że Dawid może znaleźć się tuż za podium, natomiast Kamil ukończy zawody w TOP 6. Ostatecznie Kamil zajął 6. miejsce, a Dawid zajął 3. pozycję. Kubacki znalazł się na podium po słabszej próbie Prevca – Słoweniec skoczył 99,5 metra i przegrał z Polakiem o zaledwie 0,5 punktu! Kobayashi miał zdecydowaną przewagę i bez problemu odniósł zwycięstwo.

Informacje sportowe dostępne są również w serwisie Sport Online.