Roland Garros dla Igi Świątek!

Roland Garros dla Igi Świątek!

Roland Garros dla Igi Świątek i tym samym dominacja fenomenalnej Polki trwa w najlepsze. Dla 21-latki był to szósty wygrany turniej z rzędu!

Podołanie roli faworytki

Uczciwie trzeba podkreślić, że Iga była przed startem zdecydowaną faworytką zmagań. Niemniej jednak musimy pamiętać o tym, że tenis kobiet potrafi być bardzo nieprzewidywalny. Można wręcz powiedzieć, że niespodzianki są na porządku dziennym.

Polka pokazała jednak, że odpowiedni poziom tenisa pozwala uniknąć nieprzewidywanych zdarzeń. Choć trzeba też przyznać, że numer 1 światowego rankingu nie uniknęła kłopotów. Wystarczy przypomnieć sobie czwartą rundę i pojedynek z Chinką Qinwen Zheng. W tym starciu zobaczyliśmy coś, co nie jest ostatnio częstym widokiem – Iga straciła seta. Nie ma też co ukrywać, że rywalka od drugiego seta zmagała się z problemami. Nie chodzi nawet o potencjalne odpadnięcie Polki – po prostu niekoniecznie mogliśmy mieć 6:0 i 6:2 dla Świątek. Z drugiej strony przeciwniczki Igi pewnie chciałyby mieć tylko takie kłopoty.

Wypada też zatrzymać się przy decydującym spotkaniu, czyli finale – naprzeciwko liderki światowego rankingu stanęła wielka nadzieja amerykańskiego tenisa, czyli 18-letnia Cori Gauff. Obie panie mierzyły się wcześniej dwukrotnie i dwukrotnie lepsza okazywała się Polka. Do tego możemy mówić o zwycięstwach bez straty seta. Jakby nie patrzeć, wszystko przemawiało za sukcesem naszej reprezentantki, ale rzecz jasna nie od dziś wiadomo, że sport potrafi zaskakiwać. Z tym że w tym przypadku o zaskoczeniu nie było jednak mowy – 6:1 6:3 dla Świątek i drugi triumf w Paryżu.

Warte podkreślenia jest również to, że podczas paryskich zmagań mogliśmy zadawać sobie pytanie, czy Świątek ma szansę na najdłuższą serię zwycięstw w tym wieku? Teraz oczywiście nie musimy się nad tym zastanawiać – 35 zwycięstw z rzędu i pobity wynik Sereny Wiliams. Można więc za to zadawać sobie pytanie, kiedy passa zostanie zakończona? Nie możemy też zapomnieć o tym, że jest jeszcze wiele wyników do pobicia.

W turnieju mężczyzn triumfował fenomenalny Rafael Nadal, dla którego było to czternaste zwycięstwo na paryskich kortach.