Wygrany mecz reprezentacji Polski

Wczorajszy mecz Ligi Narodów Polski z Bośnią i Hercegowiną zakończył się wygraną dla naszej reprezentacji 2:1.

Początki meczu były bardzo spokojne. Drużyna Jerzego Brzęczka przegrywała do 24 minuty. Wszystko za sprawą rzutu karnego Harisa Hajradinovicia. Mimo wszystko reprezentacja Biało- Czerwonych szybko zrehabilitowała się po utraconej bramce i przed przerwą piłkarze zremisowali. Bramkę strzelił Kamil Glik. Z kolei druga bramka wpadła w 67 minucie tym razem za sprawą Kamila Grosickiego.

Jest to pierwsze, można by rzec historyczne zwycięstwo polskiej reprezentacji w Lidze Narodów. Mamy przecież za sobą nieudane pierwsze podejście z reprezentacją Holandii, gdzie przegraliśmy jednym punktem. Po tej przegranej atmosfera w drużynie nie była najlepsza. Jednak jak to w sporcie bywa zawsze wszystko może się zmienić.

Zdecydowanie lepsza była dla Polaków druga połowa meczu. Wszystko zaczęło się od 56 minuty, walka była zacięta ponieważ drużyna rywala również wykorzystywała swoje szanse. W drugiej połowie po bośniackiej stronie boiska pojawił się Edin Dzeko, który próbował utrzymać dobry poziom gry. Niestety mimo szczerych chęci drużyna gospodarzy przegrała z Polską.

Jedna jaskółka wiosny nie czyni, przed polską drużyną jeszcze sporo pracy. Dodajmy, że rywal Biało- Czerwonych był na pewno niżej notowany, niż np. reprezentacja Holandii.

Kibice z niecierpliwością czekają na powtórki zwycięskich wyników. Kolejny mecz polskiej reprezentacji będzie z Włochami. Liczymy na zwycięstwo.